Chcę być ukochanym
Ogłoszenie podstawowe
Chcę być ukochanym
Jestem
Mężczyzną
Stwierdziłem że jednak spróbuję... Nie wiem od czego zacząć, mam dużo do powiedzenia więc może zacznę od początku.
Miałem już kilka poważnych związków, myślałem że ona " ta sama" ale mi tylko tak się wydawało...
Na początku było zawsze wszystko super, potem niby mieszkałem zupełnie z inną osobą. Oczywiście, myślałem że może coś we mnie się zmieniło i dlatego starałem się zrobić więcej że swojej strony. Ale zawszę byłem winny we wszystkim. Ile bym się nie starał oni byli niezadowoleni...
Nie mówię że oni byli jakieś źle kobiety - zupełnie nie. Poprostu, tak myślę, mamy różne poglądy na życie i spólne mieszkanie razem.
Jestem bardzo otwartą osobą, nawet czujną. Nie boję się pokazywać swoję emocję. Powiem nawet więcej, często dostawałem "po głowie" za to że pokazuję emocje swojej kobiecie. Wprost mówiąc, moja otwartość była traktowana jako słabość. Nie mówię że jestem w pracy lub z obcymi ludźmi bardzo "miękki". Chodzi o to że że swoją ukochaną chcę wyłączyć umysłowe zdolności i zostawić tylko emocje, i otrzymywać i rozdzielać przyjemne chwile.
Bardzo lubię kiedy kobieta nie zapomina o mnie. Piszę, wysyła zdjęcia, kiedy jestem w pracy. Im bardziej kiedy mam przedłużona zmianę. Kiedy ona chce wrócić do domu... Nie tak, kiedy ona czeka tej chwili aby nam się spotkać. Poprostu przytulać, oglądać filmy... Kiedy ona chce ugotować kolacje nie od tego że ona musi, a dlatego że wie, że to dla mnie będzie przyjemnie...
Kiedy w jej oczach można zobaczyć że ona czeka tylko na mnie... A nie czeka momentu aby tylko uciec do koleżanek.
Kobieta jaka umie słuchać i słyszeć, rozumieć mnie...
Kobietę jaka swoją miłością będzie sprawiać to że dla niej dostanę gwiazdkę, a nie ta jaka cały czas jeździ po głowie, coś prosi, zwlaśnia materialne...
Uwielbiam tak że seks na codzien, i nie typowy. Dla mnie to jest ważna rzecz w relacjach.
Chciałbym spotkać kobietę do 27 lat. Nie wystawiam swojego zdjęcia, chciałbym żeby my zakochali się w siebie prawdziwych, to co u nas w środku. ( Uroda to przyjemny gratis)
Gdy do czytałaś do tego miejsca, jestem wdzięczny za poświęcony czas i mam nadzieję że tak się zacznie nasza PRAWDZIWA miłość. ;-)
P.S. Ja, 27 lat, miły i wesoły. Chciałbym zbudować swoją rodzinę z dziećmi i otrzymywać od życia tylko najlepsze uczucia ;-)
Miałem już kilka poważnych związków, myślałem że ona " ta sama" ale mi tylko tak się wydawało...
Na początku było zawsze wszystko super, potem niby mieszkałem zupełnie z inną osobą. Oczywiście, myślałem że może coś we mnie się zmieniło i dlatego starałem się zrobić więcej że swojej strony. Ale zawszę byłem winny we wszystkim. Ile bym się nie starał oni byli niezadowoleni...
Nie mówię że oni byli jakieś źle kobiety - zupełnie nie. Poprostu, tak myślę, mamy różne poglądy na życie i spólne mieszkanie razem.
Jestem bardzo otwartą osobą, nawet czujną. Nie boję się pokazywać swoję emocję. Powiem nawet więcej, często dostawałem "po głowie" za to że pokazuję emocje swojej kobiecie. Wprost mówiąc, moja otwartość była traktowana jako słabość. Nie mówię że jestem w pracy lub z obcymi ludźmi bardzo "miękki". Chodzi o to że że swoją ukochaną chcę wyłączyć umysłowe zdolności i zostawić tylko emocje, i otrzymywać i rozdzielać przyjemne chwile.
Bardzo lubię kiedy kobieta nie zapomina o mnie. Piszę, wysyła zdjęcia, kiedy jestem w pracy. Im bardziej kiedy mam przedłużona zmianę. Kiedy ona chce wrócić do domu... Nie tak, kiedy ona czeka tej chwili aby nam się spotkać. Poprostu przytulać, oglądać filmy... Kiedy ona chce ugotować kolacje nie od tego że ona musi, a dlatego że wie, że to dla mnie będzie przyjemnie...
Kiedy w jej oczach można zobaczyć że ona czeka tylko na mnie... A nie czeka momentu aby tylko uciec do koleżanek.
Kobieta jaka umie słuchać i słyszeć, rozumieć mnie...
Kobietę jaka swoją miłością będzie sprawiać to że dla niej dostanę gwiazdkę, a nie ta jaka cały czas jeździ po głowie, coś prosi, zwlaśnia materialne...
Uwielbiam tak że seks na codzien, i nie typowy. Dla mnie to jest ważna rzecz w relacjach.
Chciałbym spotkać kobietę do 27 lat. Nie wystawiam swojego zdjęcia, chciałbym żeby my zakochali się w siebie prawdziwych, to co u nas w środku. ( Uroda to przyjemny gratis)
Gdy do czytałaś do tego miejsca, jestem wdzięczny za poświęcony czas i mam nadzieję że tak się zacznie nasza PRAWDZIWA miłość. ;-)
P.S. Ja, 27 lat, miły i wesoły. Chciałbym zbudować swoją rodzinę z dziećmi i otrzymywać od życia tylko najlepsze uczucia ;-)
Data dodania ogłoszenia: 04.04.2024
Zgłoś
Wróć do góry